Agresywni mechanicy, naprawiający auto na słuch - to spotkało naszego reportera w serwisie Fiata w Opolu. Znaleźliśmy też auto z przekręconym licznikiem i niesprawnymi hamulcami sprzedawane w autoryzowanym serwisie. A na koniec - urzędnicy, którzy od trzech lat migają się od przyznania do własnej wpadki.
podziel się: