Ekipa z Szydłowca transportująca dwanaście domków modułowych z Bielska Podlaskiego do Gdańska ma przed sobą jeszcze 170 kilometrów - zanim dostaną się na dwupasmówkę, będą musieli pokonać kolejne ciasne ronda. Tymczasem ekipa z Zamościa przyjedzie do Warszawy, aby przewieźć sześć wagonów metra. Każdy z nich ma 27 metrów długości, 3 metry szerokości, 4,40 metra wysokości i waży trzydzieści ton, a zestawy mają do pokonania 50 km do Mińska Mazowieckiego. Zanim ruszą w trasę, ekipa musi wciągnąć wagony na naczepy i odpowiednio je zabezpieczyć. Natomiast ekipa z Barlinka ruszy w trasę z elementami platformy wiertniczej - 120 km do Polic muszą pokonać w jedną noc. Mimo że ekipa zabezpieczyła teren wyjazdu z firmy, ktoś pozostawił auto, które uniemożliwi im wyjazd - Daniel uda się na komisariat by ustalić dane kierowcy, który zaparkował mimo zakazu. Zestaw jednego z kierowców, który wyjechał wcześniej, zablokuje wąską drogę przy fabryce.