Kuba Klawiter zmierzy się z kolejną porcją odjechanych gadżetów. Ukręci lody, złoży wiadro, zje hot doga i zakręci kurek z prądem. Jeśli jednak chcecie zobaczyć coś bliższego skórze, to znajdzie się również coś dla Was - rzucimy okiem na ofertę golarek elektrycznych i sprawdzimy, czy tanie musi być gorsze od drogiego.
podziel się: