Będziecie świadkami unikalnej rywalizacji samochodu o właściwościach terenowych z samolotem Carbon Cub, który potrafi wylądować na plaży, kamieniach, skrawku łąki, mieliźnie, a jego potężny silnik pozwala mu dodatkowo wystartować na "kawałku chustki do nosa"! Dodatkowo zrobimy coś, czego nie zrobił jeszcze nikt w Europie - polatamy samolotem DO TYŁU i wylądujemy na plaży!
Szczegółowy opis:
Stereotypowe myślenie o samolotach zawsze przywodzi na myśl konieczność operowania z lotnisk. Pas może być długi lub krótki, ale musi być. Tej teorii przeczą samoloty typu STOL, posiadające niezwykłą umiejętność startu lądowania w ekstremalnie trudnym terenie na odcinku czasem zaledwie 15-20 metrów! Jak to możliwe? To pokażą nam zwariowani piloci z Kamienia Śląskiego w woj. opolskim, którzy operują niezwykłymi samolotami Carbon Cub. Te małe maszynki potrafią startować z miejsca, a co ważne można nimi wylądować wszędzie – na plaży, na łące, na rzecznej mieliźnie – takie zdjęcia już zrealizowaliśmy na potrzeby odcinka w Kamieniu Śląskim i malowniczych okolicach Jeziora Turawskiego! Oprócz zdolności krótkiego startu i lądowania mają też kapitalne opony wyglądające jak nadmuchane balony (tundra tire), które pozwalają siadać w wybitnie niesprzyjających warunkach. W odcinku Wojtek porównuje SUV-a do STOL-a, czyli uterenowiony samochód do wielozadaniowego samolotu typu „Short Take-Off and Landing”. Startujemy w poprzek pasa, ścigamy się z wiatrem i pod wiatr i odpowiadamy na nurtujące pytanie dlaczego prędkościomierz w stojącym samolocie potrafi pokazywać, że w zasadzie... już lecimy?! Na koniec Wojtek zamienia się z pilotem Kamilem Skorupskim i zakłada się kto pierwszy doleci/dojedzie powędkować na pobliskie jezioro.