Blisko 30 milionów złotych za gdańskie rondo na prostej drodze i worki od lat zasłaniające gdyńskie sygnalizatory - trójmiejskie absurdy to początek kolejnej podróży Syrenki S201. Dalej ruszymy do Łomży, gdzie postawiono niepotrzebne barierki i do Studzianek, krainy nieużywanych przystanków. Warszawa przywita Kamila i Krzyśka nadwiślańskim parkingiem... nieczynnym w weekendy! W Wierciszewie pokażemy, jak niedźwiedzia przysługa urzędników pozbawiła jedną z posesji wjazdu, a w Halinowie obejrzymy sygnalizację świetlną ustawioną przy wyjeździe z lasu. Temat niepotrzebnych słupków U12c poruszymy w Baniosze, a w Zambrowie pokażemy wzorowy przykład oszczędności: pięć znaków na jednym słupie!
podziel się: