Dawid Andres wraca do pracy po długiej podróży - pierwsze zlecenie po urlopie to trasa z bazy w Chicago do leżącego ponad dwa tysiące mil dalej Seattle w stanie Waszyngton. Po drodze na północno-zachodni kraniec Stanów Zjednoczonych polski kierowca amerykańskiego trucka zmierzy się z trudami manewrowania na wąskich skrzyżowaniach, zostanie prawdziwym "jeźdźcem burzy" i zobaczy Górę Rushmore - gigantyczny pomnik czterech prezydentów USA!
podziel się: