Pan Bartek kupił auto, ale tak naprawdę go nie kupił... Jak to możliwe? Ciąży na nim zastaw bankowy. Poruszymy też temat pewnego mieszkańca Pszczyny, który kupuje samochody, ale zamiast gotówki wysyła sprzedającym cesje swoich dawnych wierzytelności. Opowiemy też o Oplu Omedze z podwójnym ubezpieczeniem, które przysporzyło nowemu właścicielowi auta sporo problemów.
podziel się: