Budżet w wysokości zaledwie 5500 złotych okaże się sporym wyzwaniem dla handlarzy. Paweł wybierze się na wieś po siedemnastoletniego Opla Corsę, a Przemek zainwestuje w Forda Focusa z tego samego rocznika. Przekonamy się, czy niesłabnący popyt na tanie auta pozwoli obu sprzedawcom godziwie zarobić bez wydawania znacznej części środków na doprowadzenie samochodów do stanu niebudzącego wątpliwości potencjalnych klientów.
podziel się: