26 czerwca 1971 roku w godzinach wieczornych nad Czechowicami przeszła silna burza. Trzeci piorun uderzył w zbiornik ropy naftowej okolicznej rafinerii. W sekundzie kilka tysięcy ton czarnego złota wybuchło, rozświetlając niebo żółto-pomarańczową łuną. Opadając na ziemię, świecąca nafta zapalała ludzi, samochody i zalewała wszystko, co było w jej zasięgu. Na widok słupa ognia w kierunku zakładu ruszyły załogi okolicznych straży pożarnych, rozpoczynając dramatyczną walkę o życie ocalałych. Łącznie w katastrofie śmierć poniosło trzydzieści siedem osób, a ciężko poparzonych było ponad sto.
W programie „Największe polskie katastrofy” ostatni żyjący świadkowie tych wydarzeń opowiedzą o heroicznej akcji ratowniczej w obliczu pożaru. Eksperci przedstawią realia lat 70., i odpowiedzą na pytanie: czy można było zapobiec rozprzestrzenieniu się ognia? Poznamy też członków rodzin ofiar katastrofy. Jedną z nich jest p. Halina, która opowie o ostatnich chwilach ze swoim bratem – żołnierzem, który zmarł w wyniku obrażeń poniesionych w trakcie akcji ratunkowej.