Czy dysponując większą kwotą warto wziąć lawetę i poszukać auta poza Polską? Według Pawła tak - wybierze się on do Niemiec i spróbuje zarobić na sprowadzonym Citroenie C5. Przemek okazji na zyskowną transakcję upatruje w Nissanie Qashqaiu - czy wymiania zderzaka, klocków, tarcz i zmiana koloru auta na bardziej optymistyczny przyciągnie potencjalnych kupców?
podziel się: