Przed ekipą przeładowującą kontenerowiec "Frederik" nie lada wyzwanie - oprócz załadunku i wyładunku 200 zwykłych kontenerów trzeba przetransportować na ląd niebezpieczny ładunek. Poznamy też dźwig "Maja" - największy wśród polskich jednostek dźwig pływający z obrotowym żurawiem, który ma za zadanie przetransportować 186-tonowy ładunek zaledwie o kilkaset metrów - wbrew pozorom pracę zaplanowano na wiele godzin. Będziemy także obserwować wprowadzenie prawie 90-metrowego statku do doku.
podziel się: