Będziemy obserwować przygotowanie pływającego doku do przyjęcia statku, który ma spocząć na kilkudziesięciu podstawkach - każda z nich waży ponad tonę i musi być ustawiona z dokładnością co do centymetra. Przekonamy się też, jakie niebezpieczeństwa czyhają na załogę statku podczas jego obracania w basenie portowym przy wietrze przekraczającym sześc stopni Beauforta i jak nieocenionym wsparciem bywa holownik. Pokażemy też, jak operator pływającego dźwigu radzi sobie z podniesieniem 37-tonowego "komina".
podziel się: