Szerokość zestawów znacznie utrudni przejazd przez Rumunię ekipie kierowców z Poznania transportujących elementy suszarni bębnowej do trocin. Zespół z Jaworzna przewożący niemal 40-tonowy wagon z Nowego Sącza do Kuźni Raciborskiej po zaledwie 20 kilometrach podczas podjazdu na stromej serpentynie zmierzy się z groźnie wyglądającą awarią. Na Śląsku wyzwaniem dla ekipy poruszającej się pod okiem Asi na trasie z koplani Pniówek do kopalni Borynia z 90-tonową górniczą windą będzie wyginający się dyszel łączący ładunek z ciągnikiem pchającym - w każdej chwili może się on złamać...
podziel się: