Volkswagen Corrado 2.9 VR6 od dawna był marzeniem Michała - po dwuletnich poszukiwaniach na polskim rynku wątpił on jednak, że znajdzie odpowiedni egzemplarz, aż trafił na zadbaną sztukę importowaną z dalekiej Japonii. Auto ma symboliczny przebieg i niezwykle zadbane nadwozie, nie licząc drobnych uszkodzeń błotnika i zderzaków. Do wymiany kwalifikuje się też chłodnica klimatyzacji wraz z osprzętem. Na życzenie bohatera odnowimy podsufitkę, a doskonały stan mechaniczny umożliwi Adamowi Klimkowi doposażenie auta w centralny zamek oraz maty grzewcze.
podziel się: