Transport silosów zostanie opóźniony wskutek niebezpiecznej sytuacji z kierowcą Forda, który nie zatrzymał się przed konwojem - niezbędna okaże się interwencja policji z nieuchronną kontrolą trzeźwości. Zespół wiozący elementy dźwigu po całodziennej przerwie wróci na autostradę - na ostatnich 40 kilometrach przed portem w Gdyni kierowcy i piloci będą musieli precyzyjnie manewrować w ciasnych zakrętach. Ekipa z Zielonej góry będzie kontynuować przebijanie się przez miasto ważącym około 120 ton zestawem - prace utrudnią problemy techniczne z naczepą.
podziel się: