Łukasz Byśkiniewicz:
Lepszego początku nowego sezonu nie mogliśmy sobie wymarzyć. Ze Zbyszkiem zajęliśmy 4. miejsce oraz wygraliśmy odcinek specjalny w centrum Rzeszowa, co nas jeszcze bardziej ucieszyło. To wspaniałe uczucie wpisać się na listę oesowych zwycięzców. To moja pierwsza wygrana. Na mecie tego oesu wybuchłem taką radością, że Zbyszek musiał mnie uspakajać. Takie wyniki i momenty dodają wiary w to, co robimy oraz motywują do dalszych działań, aby być jeszcze bardziej skutecznym kierowcą.
Rajd Rzeszowski pojechaliśmy ze Zbyszkiem bardzo dobrym tempem, z głową i bez podejmowania zbędnego ryzyka. Od pierwszych metrów czułem się w naszej R5-tce bardzo pewnie zarówno w ciasnych zakrętach, jak i na partiach bardzo szybkich, na których przekraczaliśmy 190 km/h. Samochód APR Motorsport serwisowany przez Kumiega Racing działał perfekcyjnie i dawał nam wiele radości z żwawego pokonywania zakrętów, szczytów, podbić i hopek.
Cieszy mnie bardzo wysoki poziom sportowy Mistrzostw Polski. Przy trasie widać było tłumy kibiców, co świadczy, że "koronowirusowa" przerwa spowodowała głód rajdowych emocji nie tylko u nas kierowców. Sezon mamy krótszy, ale z pewnością będzie tak emocjonujący jak rywalizacja na Podkarpaciu. Już teraz zapraszam na Rajd Śląska w dniach 10-12 września. Dziękuje za ten udany start naszemu głównemu Partnerowi - firmie Auto Partner z marką MaXgear oraz NOVOL, TEKOM Technologia, Kratki, I Planet Radom, I Home, Siren7, Michelin i TVN Turbo za patronat medialny.
Zbyszek Cieślar:
Pierwszą rundę RSMP 2020 - 29. Rajd Rzeszowski- będziemy miło wspominać. Jak zawsze wymagające odcinki specjalne i upał sprawiły, że ponownie był to bardzo trudny rajd. W mocno obsadzonej stawce 12 samochodów R5 notowaliśmy czasy zbliżone do kolegów z czołówki. Kluczem do sukcesu była pewna i bezbłędna jazda. Dzięki takiej postawie zajęliśmy bardzo wysokie 4. miejsce.
Jeszcze więcej radochy mieliśmy po przekroczeniu mety odcinka w Rzeszowie, gdzie z Łukaszem wygraliśmy pierwszy odcinek specjalny w klasyfikacji generalnej. To pokazuje, że możemy myśleć o walce o podium w dalszej części sezonu. Dziękuję kibicom za doping, naszym Partnerom oraz całemu zespołowi Kumiega Racing za świetnie przygotowany samochód. Zapraszam na Rajd Śląska, który odbędzie się niedaleko mojego domu.