Dziennikarz i kierowca rajdowej załogi TVN Turbo Łukasz Byśkiniewicz weźmie udział w inaugurującym sezon wyścigu Kia Lotos Race, który odbędzie się na torze Slovakiaring na Słowacji. "Byśki" korzystając z zaproszenia organizatorów tego markowego pucharu poprowadzi Kię Picanto, mierząc się z dwudziestoma innymi zawodnikami.Łukasz Byśkiniewicz:
Markowe puchary to najlepsza forma rywalizacji. Samochody są identyczne więc liczą się wyłącznie umiejętności, dlatego bardzo się cieszę, że wystartuję w wyścigu Kia Lotos Race i dziękuję za to organizatorom.
Wspomnienia wracają, ponieważ to na torze rozpoczynałem swoją przygodę ze sportem samochodowym. Pierwszy mój prawdziwy wyścig pojechałem VIPowskim Cee'dem, teraz trzeci raz poprowadzę pucharowe Picanto. Wyścigi i rajdy to dwa różne światy, ale w jednym i drugim mam wiele frajdy. Bardzo dobrze, że puchar Kia Lotos Race jest kontynuowany, ponieważ to doskonała szansa dla młodych zawodników, aby rozpocząć karierę kierowcy wyczynowego.
Razem z nami ścigać się będą kierowcy WTCC - może w przerwie pomiędzy wyścigami uda się pogawędzić z Sebastienem Loebem.