Łukasz Byśkiniewicz:
To zupełnie inny świat i niesamowita frajda przemierzać odcinki specjalne za kierownicą samochodu klasy R5. Co mnie zaskoczyło? Wewnątrz Hyundaia i20 R5 panuje spokój, samochód mnie nie stresuje i jest niezmiernie precyzyjny. Rajd Świdnicki-Krause przejechaliśmy zgodnie z założeniami: „bez napadania” na zakręty, bez podejmowania ryzyka. Najważniejsze były przejechane kilometry i obserwacja jak pracują hamulce, skrzynia biegów, zawieszenie. Jak to powiedział mój profesor Wiślak na starcie: „łyżeczką, nie chochlą!”. Hyundai i20 R5 ma ogromne możliwości. Będziemy skupiać się, aby jak najszybciej zacząć je wykorzystywać. Jestem bardzo zadowolony z powrotu do opon Michelin, które w Górach Sowich spisywały się świetnie, mimo, że w wielu miejscach zalegał jeszcze piasek i żwir po zimie. Cieszy mnie, że na rajdowych trasach Mistrzostw Polski pojawiło się tak dużo samochodów klasy R5. Jest wyraźne ożywienie w naszym kochanym sporcie. Docenili to kibice - takich tłumów dawno nie widziałem. Dziękujemy za gorący doping oraz masę ciepłych słów pod adresem naszej "i20". Już teraz zapraszam na Rajd Dolnośląski, który odbędzie się w połowie maja. Chcę podziękować naszym partnerom mocno zaangażowanym w tak duży rajdowy projekt: szczególnie Adamowi Jędraszkowi właścicielowi APR Motorsport, Kratki, IPlanet Radom, za wiarę w załogę i zakup tak fantastycznego auta, oraz firmom TEKOM Technologia, NOVOL, Modesto s.c., Michelin, Hyundai Polska, Hyundai Jaremko. Wielkie podziękowania także dla szefa kanału TVN Turbo Przemka Kwiatkowskiego, za patronat, oraz pozostałym kanałom grupy TVN za wsparcie medialne.
Maciej Wisławski:
Mogę z ręką na sercu powiedzieć, że plan został wykonany. Jestem zadowolony, że Łukasz słuchał moich rad, ponieważ uważam, że jest to sport, który wymaga cierpliwości. Jechaliśmy zupełnie nowym samochodem, inna konstrukcją niż przez ostatnie siedem lat. Aby się ścigać należy poznać wszystkie niuanse, rozłożenie mas, precyzję układu kierowniczego, pracę zawieszenia, punkty hamowań itd. Wiem, że jeśli Łukasz cierpliwie poświęci 2-3 rajdy, to będziemy mogli przyspieszać i atakować. Wrażenia z Hyundaia i20 R5? Jest szybciej niż w dawnych WRC. Jestem pod wrażeniem jak ten samochód jest rozwinięty. Dopełnieniem udanego weekendu byli kibice. Świdnica pulsowała rajdowymi emocjami jak za dawnych dobrych lat. Do zobaczenia w połowie maja ponownie na Dolnym Śląsku.