Reprezentanci TVN Turbo Rally Teamu po pechowym początku sezonu liczą, że tym razem nie przytrafią się im niespodziewane przygody. Przypomnijmy, że w majowym Rajdzie Podlaskim Byśkiniewicz i Siatkowski mieli awarię przewodu hamulcowego, zajmując 9. miejsce, a w Rajdzie Polski odpadli z rywalizacji na dwa odcinki przed metą z powodu uderzenia w drzewo po uszkodzeniu felgi o betonową płytę ukrytą w szutrowej koleinie.
Organizator Rajdu Żmudzi przygotował kompaktowy rozkład 14 odcinków specjalnych o długości 114 km. Nowością są odcinki specjalne rozgrywane po ciemku, pierwszego dnia rajdu o północy. W sytuacji mocnego kurzu, jazda nocą może się okazać wielkim wyzwaniem.
Łukasz Byśkiniewicz:
„W zeszłym roku właśnie na Litwie Rajdem Żmudzi rozpoczęliśmy sezon Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski 2021. Bardzo mile wspominam ten rajd, ponieważ odniosłem na nim moje pierwsze zwycięstwo w nowej klasie 3 startując Fordem Fiestą Rally 3. Teraz chciałbym zająć jak najwyższe miejsce w klasyfikacji generalnej Mistrzostw Polski. Wiem, że lokalni kierowcy, którzy zgłosili się także w Mistrzostwach Polski będą piekielnie szybcy i trudni do pokonania. Poprzednie dwa rajdy szutrowe nie były dla nas łatwe i nie zdobyliśmy wielu punktów. Bardzo się cieszę, że w tym sezonie, aż 3 rajdy jazda po szutrze, która daje ogrom frajdy nie tylko nam, ale także kibicom. Uważam, że trasy w okolicach miasta Kielmy to najpiękniejsze i najlepsze szutry na jakich miałem okazję się ścigać. Przede wszystkim są znacznie twardsze od naszych na Mazurach i Podlasiu.Sporą niewiadomą są natomiast nocne odcinki specjalne. Ostatnia piątkowa pętla rozpocznie się tuż przed północą. Pierwszy raz będę się ścigał w nocy po bardzo szybkich szutrach ze szczytami. Do hotelu zawitamy bardzo późno, więc nie będzie dużo odpoczynku przed drugim etapem rajdu. Czeka nas kawał rajdowej przygody za co dziękuję naszym Partnerom: Auto Partner, MaXgear, Blachy Pruszyńki, Kratki, TEKOM technologia, BYŚ- Gospodarka Odpadami, Michelin Motorsport Polska, APR Motorsport. Dziękuję także macierzystej TVN TURBO za patronat medialny.”
Daniel Siatkowski:
„Patrząc na to, co się do tej pory wydarzyło to trudno jest mówić , że jesteśmy zadowoleni z przebiegu sezonu. Rajdy Podlaski i tym bardziej Polski, nie poszły po naszej myśli, trochę zabrakło szczęścia. Jednak to już za nami i nie ma co rozpamiętywać o pechowych sytuacjach. Jedziemy na Litwę w dobrych nastrojach. Mimo, że wystartujemy w Rajdzie Zemaitija bez większych testów, pojawimy się tylko na odcinku testowym, to uważam, że jesteśmy w stanie zaprezentować dobre tempo. Ten rajd, co pokazała zeszłoroczna edycja, jest sprinterski, różnice między załogami są minimalne, a nawet mały błąd potrafi przekreślić szanse na dobrą lokatę. Od początku postaramy się pojechać szybko, w skupieniu i z głową. Dla mnie będzie to debiut w tym rajdzie. Rok temu obserwowałem go jako członek zespołu. Z tego co zapamiętałem to odcinki są szybkie, twarde, a szerokie partie mieszają się z wąskimi, grząskimi fragmentami. Cieszę się, że w tym roku tak dużo ścigamy się na luźnej nawierzchni. Wiem, że ten rajd dostarczy dużo frajdy i emocji, czego wszystkim gorąco życzę.”