Ryszard z Lublina dostanie pilne wezwanie - ciężarówka w Chełmie zablokowała drogę. Razem ze swoimi współpracownikami ruszy w środku nocy na akcję. Na miejscu okazuje się, że do holowania jest 42 tonowy zestaw, a ekipa przyjechała tylko jednym holownikiem. Marek z Ropuch będzie miał do wykonania nietypowe zlecenie. Razem z Ryśkiem mają pomóc zwodować łódkę służącą do wycinania trzcin w jeziorze. Problemy pojawią się już na samym początku - ekipa będzie miała trudność z dotarciem na miejsce. Później też nie będzie łatwo, bo podczas przenoszenia ładunku będą musieli uważać na drzewa i grząski grunt, w którym holownik może się zakopać. Nowa w programie ekipa z Wołomina w postaci Krzyśka i jego brata Tomka zostanie wezwana przez lokalnych drifterów. Jeden z nich stracił panowanie nad autem i przejechał przez rondo, uszkadzając zawieszenie samochodu.