Po gierkowskim otwarciu polskiego eksportu na Zachód samochody produkowane w PRL-u trafiały do całej Europy. Choć konkurowały z europejskimi markami głównie ceną, to w wielu krajach zdobyły rzesze miłośników, którzy do dziś są im wierni. W poszukiwaniu eksportowych okazów Patryk Mikiciuk odwiedzi Holandię - znajdzie tam fanów Fiata 126 p oraz niezwykły model Poloneza nazywany FSO Prima!
podziel się: