Po doprowadzeniu do porządku karoserii Forda Taunusa przyjdzie czas, aby poskładać auto do kupy. Samochód Agnieszki otrzyma nowe wnętrze, popracujemy też nad chromowanymi elementami nadwozia, a wisienką na torcie będzie wpasowanie pod maskę nowego gaźnika i obudowy filtra tak, by mogła się ona wreszcie normalnie domykać, a silnik pracować tak jak powinien. Domknięcie tego projektu będzie kosztować ekipę Adama Klimka bardzo wiele wyrzeczeń, ale czego się nie robi dla miłości...
podziel się: